Jak zapisać „WALENTYNKI”?
Walentynki zbliżają się wielkimi krokami. W internecie już teraz pojawia się mnóstwo nagłówków i postów zawierających to słowo. Na większości stron, o zgrozo, walentynki pisane są wielką literą. To błąd, choć rzadko zwraca się na to uwagę. Z drugiej strony istnieje grono osób, które kupując kartki walentynkowe, uważnie przygląda się temu, jaka pisownia się na nich znajduje. Najbezpieczniej chyba wybierać te pisane wersalikami.
Walentynki – zwyczaj czy święto?
Internetowy Wielki słownik języka polskiego przedstawia taką definicję walentynek: święto zakochanych obchodzone 14 lutego, w dniu wspomnienia św. Walentego w Kościele katolickim, i związany z nim zwyczaj obdarowywania się prezentami przez zakochanych.
Nie wiadomo dlaczego w słowniku pojawia się termin święto, choć walentynki świętem nie są. Być może chodzi o potoczne rozumienie, które często każe nam traktować walentynki jako święto miłości i czerwonych laurek.
O walentynkach mówimy raczej jako o zwyczaju i to determinuje ich pisownię.
Walentynki – jak zapisać?
Według zasad pisowni nazwy świąt i dni świątecznych zapisujemy wielką literą, stąd: Boże Narodzenie, Wielkanoc, Nowy Rok, 3 Maja, Dzień Ojca itd.
Z kolei nazwy obrzędów, zabaw i zwyczajów zapisujemy małą literą. I właśnie tutaj znajdują się walentynki. Razem z nimi w szeregi można wpisać: andrzejki, dożynki, oczepiny, sylwester, zaręczyny, gaik, dyngus, kupała, mikołajki, turoń.
Walentynki to także liczba mnoga od kartki, przez którą składamy walentynkowe życzenia. W tym przypadku zdecydowanie zapisujemy małą literą (chyba że – tak jak tutaj – wyraz ten rozpoczyna zdanie).
Z kolei walentynka to osoba obdarowywana z okazji walentynek – święta zakochanych, jak mówi nam WSJP. Ona także powinna być zapisana małą literą, podobnie jak jubilat czy solenizant.
To proste, prawda?