Ból brzucha podczas świąt – nie daj się!

Ból brzucha może skutecznie utrudnić prawdziwe przeżywanie świąt. Przed Tobą piękny czas z rodziną – nie doprowadź do bólu z powodu niestrawności.

Święta Bożego Narodzenia to piękny czas. Zgodnie z polskimi tradycjami nie odpuszczamy w kwestii jedzenia i na stole wigilijnym, a potem świątecznym mamy więcej niż jesteśmy w stanie zjeść. Nawet całą rodziną. Jak uniknąć bólu brzucha w święta? Zapomnij o rozreklamowanych środkach aptecznych przeciw zaparciom, niestrawności itd. One pomagają doraźnie, pozwalając zmieścić w żołądku jeszcze więcej. A przecież nie chodzi o to, aby jeść ponad siły, ale by z jedzenia czerpać przyjemność.

Oto kilka porad, których zastosowanie sprawi, że ból brzucha w święta nie będzie Ci dokuczał.

Ból brzucha a smażenie

Święta obfitują w smażone potrawy. Jeśli chcesz popróbować wszystkiego, ale niekoniecznie skończyć z bólem brzucha, zrezygnuj ze smażonego. Zapytaj gospodyni, w jaki sposób dana potrawa była przygotowywana (pamiętając, by nie sprawić jej przykrości) i jeśli nie będzie Ci odpowiadać, po prostu z niej zrezygnuj. Smażone potrawy często są przyczyną niestrawności, szczególne jeśli są jedzone w nadmiarze.

A jeśli sama jesteś ta osobą, która odpowiada za przygotowanie potraw, postaw na inne rozwiązania, np. rybę pieczoną w piekarniku albo duszoną lub warzywa do świątecznego obiadu przygotowywane na parze. Oryginalne przepisy świąteczne zachwycą Twoich gości.

Barszczyk na ból brzucha?

Wiadomo, że każda gospodyni ma swój plan podawania wigilijnych potraw. Podpowiadamy, od czego zacząć, żeby uniknąć bólu brzucha.

Zwykle zaczynamy składający się z dwóch dań obiad od zupy. Nie inaczej jest w przypadku wigilii. Zaczynając od ciepłego i dobrze doprawionego barszczu, unikniesz późniejszego przejedzenia, ponieważ „zasilisz” żołądek jedną z lżejszych proponowanych potraw. Poza tym dobrze przyprawione danie wspomaga trawienie (przyprawy wspomagające trawienie to m.in.: imbir, kolendra, kardamon, kurkuma, kminek, kozieradka, cynamon).

Ciasto, pierniczek i… ból brzucha

Mimo że wigilia to bardzo obfita kolacja, nie przeszkadza nam to w sięganiu zaraz po niej po ciasta. I nie ma w tym nic złego – raz w roku naprawdę można sobie pozwolić i złamać zasady dietetyczne. Pamiętaj jednak, że „poprawienie” wigilii ciastem od razu po jej zakończeniu może się skończyć właśnie bólem brzucha. Odczekaj trochę – przynajmniej godzinę, daj szansę trawieniu.

Ruch kontra ból brzucha

Czujesz się ociężała? Nic w tym dziwnego! Mimo że święta są od tego, by odpoczywać, nie kładź się plackiem na kanapie w salonie, oglądając „Kevina…”.  Pomóż w sprzątaniu ze stołu wigilijnego, a potem zabierz najbliższych i wyjdź na spacer. Nawet jeśli będzie mróz (właściwie to dobrze, żeby był!).

Pamiętaj, że ten tekst nie ma na celu namawiania do rezygnacji z tradycji. 12 potraw wigilijnych to coś, bez czego nie wyobrażam sobie wigilii. Nigdy 11 ani nie 13. Zawsze 12. Przecież taki nasz polski zwyczaj wywodzący się od liczby apostołów, którzy razem z Panem Jezusem zasiedli do ostatniej wieczerzy. Namawiam jedynie do tego, by nie przesadzać – można spróbować każdej potrawy, jednocześnie nie powodując u siebie bólu brzucha. Przecież niestrawność może zniszczyć dobrą atmosferę i pełne przeżywanie świąt. Nieprzejadanie się to pomysł na to, jak spokojnie spędzić święta.